środa, 8 maja 2013

Love'll Come When You Don't Expect

Włącz : klik
Los dał mi drugą szanse na miłość ?
Nie wiem, ale ta pierwsza wcale nie była udana...
Nie chce wspominac mojego pierwszego chłopaka, to była jakaś porażka.
Czasami zakochujemy sie nieszczęśliwie i to nas dołuje.
Myślimy, że już nigdy nie znajdziemy swojej drugiej połówki.
Pamiętam dobrze jak bardzo zazdrościlam (T.I ) kiedy była z Jack'iem.
Byli tacy zakochani, na kazdym kroku się calowali, spedzali ze soba kazda wolną chwile.
Czułam sie wtedy samotna, czułam, że nigdy nie spotkam tego chłopaka, który może tak samo zawrócić mi w głowie jak poprzedni.
I jak bardzo się myliłam. Nie moge teraz uwierzyc, że siedze na przeciwko Zayn'a Malika i rozmawiamy sobie w najlepsze w kawiarni. Dopiero teraz go poznałam i chyba sie zakochałam.
Czuje ciarki kiedy bawi sie moimi palcami i rumienie się kiedy patrzy mi prosto w oczy i mówi mi że jestem śliczna. Nie sądziłam, że jeszcze to kiedyś poczuje. A jednak...
Z: Emm.. Rose wiesz... bo ja cie bardzo lubię i wiem, że może to za wcześnie, ale nie chce juz udawać, że miedzy nami nic nie ma.... chciałabyś być moją dziewczyną ?
Uśmiechnęłaś się lekko, przypatrując mu sie uwaznie.
Nie zastanawiałaś sie długo.
R: Tak, chce być twoja dziewczyna.
Złapał mnie za ręke i pociągnął w stronę wyjścia.
Stanęliśmy naprzeciwko kawiarni i w tym momencie pocałował mnie.
To był taki magiczny pocałunek. Czulam się niesamowicie.
Poźniej szliśmy ulicą w stronę domu, przymając się za ręce.
Z pewnością nigdy nie zapomnę tej chwili...
~~~~
L: Idziemy ?
Wyrwał mnie z zamyśleń jego głos. Taki melodyjny i spokojny.
L: Znowu się smucisz ? Jak mogę ci poprawić humor ?
T: Nie jest wszystko w porządku to co otwieraj samochód.
L: Nie, przejdźmy się.
Spojrzałas na niego dziwnie, ale w końcu ruszyłaś za nim wolnym krokiem.
Szliśmy w milczeniu. Nie chciało ci sie rozmwiać i on to pewnie wyczuł, bo też nic nie mówił.
Co i raz spoglądał na mnie ukradkiem, a potem znowu przybierał smutna minę.
T: A tobie co się stało, że taki smutny ?
L: O to że nie potrafisz o nim zapomnieć.
T: A ty też zapomniałes o osobie którą kochasz tak od razu, zyjac z nią na co dzień ? Nie wydaje mi sie. Moge tylko ci powiedzieć, że ja nie chce już z nim być.
L: To sa tylko puste słowa. A kiedy go zobaczysz, to od niego nie możesz wzroku oderwac. Prosze cię tylko, abyś przejrzała na oczy. Nie chce żebyś przez niego cierpiała.
T: Louis ! Nie zapominaj, że to twój przyjaciel, a ty tak źle o nim mówisz. Może i się pomylił, pogubił, wybaczyłam mu, ale nic między nami nie bedzie. I prosze skończymy ten temat.
Dalej szliśmy w ciszy. Denerwuje mnie to, że ciagle rozmawiamy o tym samym i on jeszcze tego nie zrozumiał. Z drugiej strony miło, że sie tak o mnie troszczy.
Zauważyłaś, że zblizają się czarne chmury. Znowu deszcz. Jakby tego było mało, teraz ciągle będzie taka pogoda. A ona tak bardzo odzwierciedla mój nastrój.
Weszliście do odpowiedniego studia i znaleźliscie Simona.
S: O wreszcie przyszliście. Słuchajcie po pierwsze wyjaśnijcie mi to.
Połozył na stole mnóstwto gazet, na których byłam ja z Harry'm albo z Louis'em. Było to zdjęcie, kiedy przyjechali do Jack'a, żeby mnie zabrać.
S: Co wyście tam robili ? I ten nagłówek. Spójrzcie. "Czyżby (T.I)(T.N) odmówiła tak szybko współpracy z One Direction ? W nocy niepostrzeżenie wyszła z ich domu z walizkami i weszła do jakiegoś samochodu z nieznanym chłopakiem"  To prawda ?
T: Tak, ale to...
S: Nie chce wyjasnień. Ty myślałaś, że oni na was nie czatują dzień i w nocy ? Czemu uciekłaś ? I czemu wy nic mi nie powiedzieliście ?
L: Nie denerwuj się na nią. To nie była jej wina. To przez H..
T: Przeze mnie. Nie wiem czemu to zrobiłam. Przepraszam...
S: Dobra pomińmy to ale następnym razem macie mi mówić wszystko i nie uciekać. Jasne ? Dobra teraz kolejna rzecz. Wiecie, że jeżeli ma się dobrze sprzedać płyta, musza o was dużo pisac. A najlepiej o jakimś romansie. I dlatego ty udasz związek z Harry'm.
T: Czemu z Harry'm ? Po co tak kłamać ?
L: Nie zgadzam się na to. Źle to się wszystko skończy.
S: Tak z Harry'm, dlatego, że nie chce żeby o nim pisali, że co dzień ma inną. Jeżeli będzie z tobą to będzie sie pilnował. Po za tym wy jestescie razem, więc nawet udawać nie musicie.
T: Nie, nie jestesmy już razem.
S: Trudno, wytrzymacie. To tyle spotykamy sie za tydzień, robimy dokończenia z płytą i maja być wszyscy jasne ? To pa. A i najlepiej, żebyście teraz wszędzie chodzili razem, zeby każdy was widział.
Wyszedł i my też bez słowa skierowaliśmy sie do wyjścia.
T: Czy dla niego wszystko jest takie proste ? "Trudno wytrzymacie " ? Co to ma być ? Co mnie obchodzi, że Harry może mieć każdego dnia inną, to jego sprawa, nie moja.
Czemu nic nie mowisz ?
L: Myśle.
T: Nad czym ? Czy ty mnie w ogóle słuchasz ? Jesteś jakiś nieobecny... Louis !
Chyba nie zauwazył, ale własnie przejechalby go samochód. Spojrzałam na niego.
Po jego policzkach zaczeły spływać łzy.
T: Louis co ci jest ?
L: Nie rozumiesz ? Przeciez jak zaczniesz udawac związek z Harry'm to z pewnością zaraz do siebie wrocicie. Ja tego nie wytrzymam.
Zaczął biec w stronę parku, a z nieba zaczęły padać krople deszczu.
T: Louis ! Louis zatrzymaj się !
Przystanał na środku alejki. Staliście tak naprzeciwko siebie już cali prawie mokrzy. Podeszłaś do drzewa i oparłas się o niego. Przynajmniej pod tym rozłożystym dębem nie mokłas.
Podszedł do ciebie i ujął twoją twarz w dłonie. Spojrzałaś się dół i zauważyłas że twoja bluzka prześwituje. Uśmiechnal się lekko, a ty znowu spojrzałaś na niego.
L: Zależy ci na mnie ?
T: Tak, a ...
Nie dokończyłas, bo Louis pocałował cię namiętnie, a tobie aż zabrakło tchu. Złapalaś go za koszule i jeszcze bardziej przyciągnęłas do siebie. Podobało ci się. Kiedy się skończył, a nie trwało to krótko, uśmiechnęłaś się do niego i zawiesiłaś ręce na jego szyje.
T: A tobie na mnie zależy ?
L: Nawet nie wiesz jak bardzo. To co teraz uważasz, że między nami nic nie ma ?
T: Czy ja kiedykolwiek coś takiego powiedziałam ? Chodziło mi o to, że traktowałam cię jako przyjaciela, pewnie to źle zrozumiałeś.
L: "Traktowalam" ? Czas przeszły... czyli masz teraz o mnie inne zdanie ?
T: Nie wiem ... moze...
Przejechał palcem po twoim policzku,a to wywołalo na twojej skórze miły dreszczyk.
L: Może spróbujemy ?
Zatkało cię. Z jednej strony wiedziałaś, że pewnie coś się wydarzy, ale nie wiedziałaś, że już się o to ciebie zapyta, tak teraz.
T: Czy jest sens ? Jeżeli mam udawać ten pojebany związek to prędzej czy później dowiedza się, że jednak jestem twoją dziewczyną a nie Harry'ego. A to może jeszcze bardziej pogorszyć sprawę.
L: Mało mnie obchodzi to co sobie pomyślą. Dla mnie liczysz się teraz tylko ty.
Wiem, że może to zabolić Harry'ego, ale on wie, że ja coś do ciebie czuje, więc pewnie zdaje sobie sprawe, że to może nastąpić.
Nie chce z tym czekać, bo później może być różnie, dlatego... chcesz być ze mną ?
Rozdział wyszedł do bani :(
Skopałam go, miałam takie plany co do tego rozdziału wszystko miało jakoś inaczej wyglądać.... masakra :(
Jest krótki i wgl.. taki nijaki...
No tylko tyle, że Zayn jest z Rose a Wy macie udawać związek z Harry'm... ale serio myślałam, że mi to lepiej wyjdzie :( Przepraszam
Dziękuje bardzo za wszystkie komentarze, że w ogóle czytacie <333
Uwielbiam Was, gdybyście nie czytały nie pisałabym tego bloga <33
Do następnego ^^
Olcia Styles

27 komentarzy:

  1. nic nie zepsułaś, jest super <3
    związek z Lou uhuhu xd c;
    meega, meega rozdział czekam na nn <3
    weny xx

    + onlyyouharrystyles.blogspot.com c;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio ? Nie wiem czy mi wyszedł tak jak chciałam ale coż...
      Dziękuje jeżeli uważasz że jest super <333
      Pozdrawiam <33
      Olcia Styles

      Usuń
  2. Jest super!!!!!! @Dary Styles ma rację :)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. super tylko długo nie było następnej cześć .... super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem, sporo było nauki a po za tym nie wiedziałam jak to wszystko napisać, żeby wyszło znośnie...
      Dziękuje ;*
      Pozdrawiam <33
      Olcia Styles

      Usuń
  4. Przepraszasz mnie za zajebisty rozdział...:D


    On jest super i fajnie że (ja) będę z Louisem!! Aww...♥ Tylko ciekawi mnie reakcja Harry'ego na to wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ja przepraszam za rozdział który mi nie wyszedł...
      Serio nie jestem z niego zadowolona :(
      Tak pewnie kazdy sie domyśla że będziecie z Lou <33
      Harry.. no cóż w następnym się okaże ;)
      Pozdrawiam <33
      Olcia Styles

      Usuń
  5. Świetne.

    Zapraszam do mnie.
    http://love-oflondon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;*
      Pewnie ze wejde ;)
      Pozdrawiam <33
      Olcia Styles

      Usuń
  6. Boski rozdział ;*
    Czekam na nexta :D
    Mam nadzieję, że kolejny będzie tak samo fajny jak ten ><
    U mnie nowy. Wbijaj :
    http://kocham-one-direction-bejbe.blogspot.com/
    Weeeeny bejbe ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie następny będzie o wiele lespzy od tego (znaczy mam nadzieje xd)
      Dziękuję bradzo ;**
      Pozdrawiam <33
      Olcia Styles

      Usuń
  7. ohohoohh, świetny.! ;DD
    Ty to masz talent, zazdroszczę Ci.! :* ♥
    czekam na nn :*
    immersed-in-solitude.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;**
      Nie mam talentu szczególnie go nie widać w tym rozdziale :(
      Całuski;**
      Olcia Styles

      Usuń
  8. Jezu ja kocham lou i tu i w realu(jako idola) chyba najbardziej podaba mi się przebieg akcji<3. tym że rozdział jest ,,krótki"to sie nie przejmuj. na 100 % kolejny będzie takiej długości że będzie cię zadowalał:D MYŚL POZYTYWNIE pomaga *.* *.* czekam z nie cierpliwością. na nn
    -wierna fanka3:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za tak miłe słowa :)
      Obiecuje, że kolejny poniedziałek albo wtorek
      Pozdrawiam <33
      Olcia Styles

      Usuń
  9. ***** JAKBY MNIE GARDŁO NIE BOLAŁO NAWRZESZCZAŁABYM NA CIEBIE! JA CI KURDE TWOJA MAĆ DAM DO BANI! JAK CI ZARAZ DAM DO BANI TO SIĘ Z PODŁOGI NIE POZBIERASZ! TAAAAAK STRZEŻ SIĘ! BO BĘDZIE PO TOBIE... I AMEN!
    NOOO... GRYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY! JAK MOŻNA PISAĆ TAKIE BZDURY! MOJE UFO LECI CIĘ ZJEŚĆ ;D Wolisz fioletowe czy zielone? ;DDDD
    A teraz będę Ci przemawiać do rozumu, bo to skandal...
    1. Ten dział jest zajebisty... I NIE MOŻESZ PISAĆ ŻE JEST ,, nudny,beznadziejny, do bani, głupi itp itd '' Booooooo będzie po tobie ( Tak wiem powtarzam się... słonko zjarało mi banie hahahaha
    2. Lou i (ja)?... Noooo weź :D proszę! Ukazujesz tutaj naszego kochanego marchewkę jako takiego słodziaka że Omomomom zjeść go na miejscu :3
    3. Tooooooo po tym jak się trochę po wyżywałam XD za to co przeczytałam w info... Mogę stwierdzić że czekam na nowy dział który mam nadzieję że niedługo dodasz!
    Całuję
    Patrycja!

    + Chciałam Cię poinformować że na :http://existsonlyforyou.blogspot.com/2013/05/rozdzia-28.html Pojawił się nowy dział na który zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boję się !!! :D
      Ale dziękuje bardzo <33
      Zawsze takie komentarze potrafią mnie podbudować :)
      Tak Lou w tym opwiadaniu jest słodkii i w ogóle jak to ujęłaś "zjeść na miejscu" xd :D
      Pozdrawiam <33
      Olcia Styles

      Usuń
  10. Rozdział nie jest do bani, wręcz przeciwnie bardzo mi się podoba <3 Fajnie, że Rose jest z Zaynem ;3

    Informuj mnie o nowych rozdziałach http://youre-me-kryptonite.blogspot.com/ :) Jak również zachęcam Cię do przeczytania mojego bloga ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :)
      Tak też uwielbiam tą parę <33
      Całuski ;**
      Olcia Styles

      Usuń
  11. Fajnee
    Zapraszam na mojego bloga o 1D (opowiadanie o nich) http://mylifemyddreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie marudź, bo go nie skopałaś! MEga się cieszę, że są razem, to urocze ♥
    Możesz mi napisać, co myślisz o moim blogu?
    http://leeetmeloveyou.blogspot.com/
    Ściskam i z góry dziękuje!
    xoxo
    Kiyoko

    OdpowiedzUsuń
  13. Boskie,
    zapraszam również do mnie
    http://opowiadaniazonedirectioon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. świetnyyy <3
    zapraszam do mnie. :*
    hiddenloveee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest świetny i rozdział wcale nie jest do bani oki ? :(
    Masz naprawdę talent, kicia!
    Czekam na następny.
    Buziaki
    + zapraszam
    http://allwegottadoisswag.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej !!! ROZDZIAŁ S-U-P-E-R !!! kiedy next? :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej hej :) A więc informuję Cię o nowym rozdziale na moim blogu :) http://youre-me-kryptonite.blogspot.com/ :*

    OdpowiedzUsuń